wtorek, 5 kwietnia 2011

wiosennie zielono broszkowo...z seri male a cieszy

Dobry wieczor...ukradlam sobie ciut czasu,takiego tylko dla mnie, chwile na cos co lubie ..na wymyslanie i zrobienie...chwile na pomyslenie i poczytanie..ukradlam i dobrze mi z tym:)Ogrod wiosne przywital...szalwia,mieta,melisa wylaza jak szalone,stokrotki i mniszek bezczelnie panosza sie wszedzie..ech nareszcie NARESZCIE!szalenczo wprost lubie wiosne ..wiatr pachnacy ziemia i niebo tak nieprzyzwoicie wprost niebieskie(brakuje tylko jelonka na rykowisku:)::)....


 przedstawiam panstwu-to-przerobiony zimowy sweter-to-wszak jak -to-nazwac ,nie wiem..podpatrzylam(ukradlam)pomysl u zdzichy:)ciplo w tym ,wiatroszczelnie a wyglada zdecydowanie wiosennie i ma broszke-jakos mnie na broszkowanie wzielo, co tez ponizej obaczyc mozna

uwaga-mile me broszki dla Tosi...najprostsze na swiecie...zwykle do bolu...ale dziewczynka przeszczesliwa...a przeciez o to chodzi...prawda?
ta broszka...MOJA!nie oddam nikomu never, zreszta kto by sie rzucil/:):)guzik przeuroczy sam w sobie..i moj moj!

a to Toskowe znow ...matko tak zwyczajnie proste ...i do tego mi tez sie podobaja...jak to mowi moja Jakubiec...mam melodie..no i ja mam melodie na broszki...na wlasne ...ojoj -sama wielbie swoje poczynania...zly to objaw hahahah. Mile me dobrej nocy i cieszcie sie wiosna ..morzem zolci ,pomaranczy,zywych zieleni, wiatrem sie cieszcie i deszczem ,zapachem ziemi i mglami porannymi,cieszcie sie brakiem przymrozkow i sniegow,cieszcie sie tymi co obok...miloscia sie cieszcie...
Nocy dobrej Migdalowa

9 komentarzy:

zainspirowana pisze...

jak pięknie i kolorowo :)
a ten "ocieplacz" pierwszy śni mi się po nocach... tak cieplutko! ah! cudnie...

Kamila pisze...

Dla mnie bomba! Sam chętnie bym taki zielony gadżet nosiła.

pearlylilies pisze...

Ocieplacz - pierwsza klasa, broszki - słodziuchne, wiosna - nareszcie. Pozdrawiam cieplutko!

Anitasienudzi2 pisze...

kochana grunt to samozadowolenie :P
świetne te broszki,ja uwielbiam szydełkowe

dom za końcem świata pisze...

Ta zielono-kwadratowa mnie rozbiła :) jest cudna w swej kwadratowej prostocie. I jak to miło, że u Ciebie już wiosna pełną parą...

ann007 pisze...

Ha! A ja myślałam, że to tosiowa spódnica :))) Widzę, że książki o podstawach już nie muszę dla Ciebie trzymać, bo się rozwijasz w tempie szybkim. Fajnie wyszło, zwłaszcza te kolory - tego właśnie szukam za oknem o tej porze roku. To chociaż przyjedź pochodzić pod moim :)

Poohatka pisze...

Że ocieplacz fajny, to już mówiłam :) broszki wesołe, mnie najbardziej podoba się ocieplaczowa i pomarańczowa :) Buziaki

PS Ciastka zostały pożarte w tempie ekspresowym :D

*gooocha* pisze...

Faaajne :)Choć w pierwszym odruchu myślałam, że to spódniczka mini :)

kasia ino-ino pisze...

ślicznie i wiosennie.... Migdałowo - utulam cieplutko :-))