jestem...Nie szyje,nie dziergam,nie robie nic tworczego, nawet tworczo bylejakiego.Czas taki ot zwyczajnie.Dlugo trwa i jaki jego koniec bedzie nie wiem...Czytam Was moje Panie zagladam, podziwiam i zazdroszcze:)Poki co ciut jesieni sle...naszej tutejszej, smutnej , ale i ten smutek cos w sobie ma...sciskam Was w pasach i nie dawajcie sie jesieni!Nie dawajcie sie!
naucz mnie pic wode ze strumieni zywych
wiare tak rozpalic
by chodzic po wodzie
z aniolem sie wadzic
z Jakubem rozmawiac
ze swietymi usiasc do jednego stolu
naucz mnie wolania
i prostoty slowa
ufnosci przedziwnej
nieoczekujacej
i dnia jutrzejszego oddanego
Tobie
bo przeciez co dobre od Ciebie pochodzi
wysluchaj
13 komentarzy:
aż się zdyszałam tak tu leciałam.Żyjesz,dobrze się masz? słotnie i smutno-wiem,też miewam takie chwile.Nos do góry-cudne fotki i jaka sympatyczna Migdałowa w avatarku :P
Ewelinko-pięknie...!!!!
co się stało, że znowu nam się nie udało, ech... ?
Migdałowo! Nie wiem, jaka przyczyna nietworzenia ( mam nadzieję, że nie "obraziłaś" się na swoją twórczość!), ale tak sobie myślę, że taka przerwa jest czasem potrzebna.. Jak miło później będzie wracać do swojej pasji i odkrywać wszystko jakby od nowa :) Ja kiedyś miałam tak, że przez prawie równe 5 lat nie stworzyłam nic sensownego (ot, głupota młodości - ja właśnie obraziłam się na swoją twórczość ;), a teraz się wręcz bawię wszystkim, co tworzę, jak dziecko i to jest fajne ;) A widoki holenderskie cudne...choć ja wspominam Holandię raczej od strony różnego rodzaju szklarni i niezbyt ciekawych miast, to te sielskie widoczki z wiatrakami budzą moje pozytywne skojarzenia :-) Pozdrawiam, pozdrawiam, pozdrawiam :-))))
a ja chcę takiego wiatraka!!!
a ja poczekam cierpliwie do momentu aż wrócisz i nas zaskoczysz nowymi pomysłami.
Ściskam i moc wirtualnej energi i dobra wysylam
Dorota
Migdałko, gdzie Ty jesteś , jak Ciebie nie ma ;)
Liczę na WIELKI powrót
Migdałko, to pewnie jesienno -zimowe przesilenie u Ciebie;) Zdjęcia piękne. Pozdrawiam ciepło:)
doczekalam sie Ciebie Migdale smutasie.Pisz , jak nie szyjesz to choc pisz, na Twoje slowa czekam.
Witaj.
Dzisiaj pierwszy raz trafiłam na Twojego bloga. Jeszcze nie przejrzałam całego jak mam w zwyczaju, a już nie mogę powstrzymać się od jednej refleksji, takiej w sumie osobistej i nie wiem czy na temat.
W przyszłym roku ukochany zabiera mnie na miesiąc do Holandii. Chce bym oswoiła się z tym krajem. On chce się osiedlić na stałe, ale ja najpierw muszę "pokochać" nim zdecyduję.
Z wielką przyjemnością będę obserwowała Twojego bloga i wypatrywała więcej pięknych zdjęć z tego kraju, które być może ułatwią mi decyzję.
Pozdrawiam.
Magda - magdowo
Trzymaj się dzielnie... ten listopad pewnie połowę z nas przetrzepie :/
:*
trzymaj się Kochana, trzymaj... listopadowi z każdym rankiem ubywa dni :)... niedługo grudzień i będzie nam lżej...
.....
i wiesz...
dziękuję Ci za Twe wiersze piękne...
Ile wiatraków! :)
ślicznie w tej Holandii:) pozdrawiam serdecznie:)
Prześlij komentarz