środa, 18 lutego 2009

dzis dzien nalesnikowy...pyszny slodki z bialym serem i prawdziwa wanilia...a to efekt koncowy ot taki dla Meza:)a co-niech wie ze go kocham:)
Posted by Picasa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ależ Ci się chciało kobieto:)! Nie wpadłabym w życiu na to, żeby z naleśników miłość wyznać:))))...