wrzucam cos:)wrzucam...cos potrzebnego , uszytego z niepotrzebnych juz nogom(wszak zniszczonych w pewnym nieszlachetnym miejscu)nogawek:)Do tej pory podkladki lezaly w szufladzie, ktora to dzieciaki notorycznie przytrzaskiwaly sobie paluchy, chcac koniecznie pomoc w nakryciu stolu.Teraz koniec z uszkodzeniami ciala:)podkladki wisza, schowane w nogawce(tzn w bylej nogawce)teraz to pokrowiec-dumnie brzmi:)Ot takie byle co:)Migdalowe byle co:)wracam?
napiszecie cos do mnie?
chcialam dodac ze nogi mam dwie(taki standard)to i tez takowe cos mam w ilosci sztuki dwie:)ot poprostu mam:)
a oto drugi...tym razem gazetownik szymkowy...w sam raz po to aby z antresoli nie zlazic, a gazety miec pod reka...syn zadowolony:)wykonczenie guzikami z motywem ciut chlopiecym(wszak czy my plec piekna rakietami interesowac sie nie mozemy?:)i to tyle me mile panie...dobrego wieczoru-Migdalowa
16 komentarzy:
Świetny pomysł recyklingowy :)
bardzo fajne i pomysłowe! chwalę za recykling! super,że wracasz :)
Super dobry pomysł. Pozdrawiam
allo Migdalowa:)
Come back!
w stylu iscie Migdalowym...recyclingowo dla mnie zawsze jestes gora!witaj na pokladzie czeladniczo tworczym.
Fantastiko pomysł
bardzo oryginalna ozdoba, a do tego pomysł nieziemski :)
wiosna to dobry czas na powroty, odżywa się ;P
super!! też przydałaby mi się taka kieszonka na podkładki :)
U Migdałowej jak zwykle ciekawe pomysły:) Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam:))
Recykling jest pociągający, zwłaszcza w tak uroczym wydaniu!
Fajny pomysł. Swego czasu robiłam takie zawieszane półki szmaciany.Jedna wisi w kuchni i są w niej torby na zakupy i woreczki -pozdrawiam
twoje recyklingowe pomysły są super i do popatrzenia i do podpatrzenia :)
ech, napisałabym... :), ale mam nadzieję me wrażenia omówić żywcem, jak będzie można :)
Wiesz co Migdałowa - jesteś super :)
Pisz często, choćby mało ;)
Pozdrowienia,
Zu
Migadłowo - Migdałko( też ładnie)
Czaruj dla nas więcej !
ale ślicznie to wygląda!!! świetny pomysł:)))
Prześlij komentarz