środa, 10 lutego 2010

JA:)

w powietrzu zlizuje chmury
jak wate cukrowa
z wesolego miasteczka
upajam sie sloncem
jak sokiem z malin
zebranych w babcinym zagajniku
w powietrzu staje sie
soba
skrzydla
nieopierzone
leca



Jestem jestem wrocilam tesknilyscie?bo ja i owszem-Wy moje panny tworczowate:)
Zawirowan u mnie nie malo-wiec nieobecnosc moja mi wybaczccie ...mam klopoty z wyslaniem rzeczy do was-i glupio mi strasznie-ale wysle -slowo migdalowo:)!!!poza tym zima zimno itd.Kitek-jak mi przykro ze sie z Toba nie spotkalam-bo ja w roztrzepaniu swym numeru Twego zapomnialam-i tylko wypatrywalam twego czerwonego plaszcza i nic nie zauwazylam:(
Dziekuje Wam za wpisy wszelakiej przemilej tresci-postaram sie dzis Was poodwiedzac-i poodpisywac ...dobrze?
poki co sciskam Wasze boki-chude chudsze i okraglutkie:)

12 komentarzy:

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

tęskniłam:)))
cieszę się z Twego poetyckiego powrotu!

Anitasienudzi2 pisze...

ja bardzo! stęskniona :P

ushii pisze...

super że wróciłaś! nie wiedziałam wcześniej, że bedziesz w polandzie, bo też bym chciała się spotkać... ale tak to jest jak się na blogi czasu nie ma :(

mam nadzieję, że wyjazd całkowicie udany?

a propos wysyłek - wiesz, do mnie nic nie doszło i już chyba nie dojdzie :(
szkoda mi tej muzyki, jeśli to właśnie wysłałaś :(((( tak się na nią cieszyłam :(

Ania ze Wzgórza pisze...

No jasne, że tęskniłam!!!!!!!!! Kurde no! :))) Dawaj szybko, opowiadaj jak bylo, co kupiłaś, co przywiozłaś z naszegopięknego kraju? :))) I w ogóle szybko sie odzywaj! :) buzzzka :*

Anonimowy pisze...

no jasne, ze tesknilam ;-) caly czas wypatrywalam Twoich nowosci,a tu ...cisza.Dobrze,ze juz jestes ;-) pozdrawiam cieplutko.

Enthia pisze...

Jesteś!! Brakowało mi ciebie w tym twórczym zamieszaniu :)
No i jakim miłym, poetyckim akcentem nas witasz. :)

Kitek pisze...

o cześć paskudo! a ja Cię już nie lubię! :-P czekałam na Ciebie od 17-18:20 na mrozie! wróciłam do domu jako rozczarowana kostka lodu.. za to bogatsza o świetną książkę o szydełkowaniu, którą sobie na pocieszenie nabyłam w drodze do domu :-)

Marysia pisze...

no to dobrze, ze jestes :)

W piatek jest w Den Bosch pokaz tkanin. Wstep gratis. Nie wiem czy bedzie mozliwosc zakupu. Otwarte do 16:30. Ja mam zamiar sie troche z pracy wyrwac, tak zeby tam choc od 15 byc. Tu info http://www.brabanthallen.nl/agenda/260-Stoffenspektakel.html

KASANDRA pisze...

Pewnie że tęskniłyśmy !!! I to jeszcze jak !!! Cóż to w ogóle za pytanie ???

ann007 pisze...

witam, mam nadzieję, że egzaminy zaliczone? :) Brakowało mi zmian obrazków na mojej prawej szpalcie :)

Monika @ Our Homemade Home pisze...

No nie moge!!! Ja to mam wyczucie!!! Czekalam i czekalam az Ty wrocisz i Qoopka, az w koncu pobieglam dzis na poczte bo juz nie moglam wytrzymac, a tu prosze wrocila panna, ekmmm pani:))) Super, tesknilam i czekam na relacje, jak examiny??? Sciski;)

inno pisze...

Cieszę się, że już wróciłaś...
Pozdrawiam ciepło...