piątek, 8 stycznia 2010

Kot tez czlowiek:)

Artystki Drogie:)
W zgodzie ze stwierdzeniem Kot tez czlowiek-Bazylia dostala poduszke naparapetowa:)co by jej kocia pupa nie marzla...poduszka jest(a jakze)rozowa-domyslac sie mozecie, ze kolor materialu wybierala Tosia:)podusia ta posiada Myszy -sztuk dwie , oraz ser w ilosci pol kilo:)-ser porzadny , z dziorami...i powiem wam, ze Kocica zadowolona w pelni:)
a jak juz ta poduszke zrobilam to sobie pomyslalam-Migdalowa zrob cos dla siebie, cos recyclingowego-i a jakze, posluchalam siebie-i zrobilam sobie broszeczke-malutka-no nie calkiem malusia-oczywiscie:)
...i mam kwiatka filcowo-resztkowo-dwukolorowego...-taki moj i juz:)
sniezne przesylam pozdrowienia i wietrzne baaardzo -bo takowo wieje
 

 

 

 
Posted by Picasa

21 komentarzy:

anielina pisze...

Bazylia ma wielkie szczęście, że ma Was i taaaaką poduchę!!!Teraz nic już jej nie zmarznie!!!Pozdrawiam ciepło.

dorotaluk pisze...

Na takiej pięknej poduszce to ja z miła chęcią złożyłabym swoją głowę do snu....a tu proszę Bazylia będzie kładła na niej swoja szanowną pupę:)

madebyviva pisze...

No rewelacyjna poduszka! Bazylia będzie mieć na niej piękne sny.... :-)

ta Magda pisze...

poduszka jest boska po prostu i taka profesjonalna - ja też taką chcę. kociak to ma szczęście...ech

Zu pisze...

Halo :)
Zapraszam do mnie po wyróżnienia :)
http://szyciejestpiekne.blogspot.com/2010/01/wor-wyroznien.html

Kitek pisze...

ale ekstra podusia! ta kociczka to ma szczęście :-D

Anonimowy pisze...

jeju,sliczne to wszystko,podusia wspaniala i kwiatek rowniez :) pozdrawiam rowniez

cub@_libre pisze...

No to żeś pojechała Ewelajno!! BOSKA jest!! Świetne są te aplikacje i kolor poduszki iście mój ;).
Zazdraszczam właścicielce baaardzo!!

moje miasto pisze...

no faktycznie pojechalas:)
zreszta jak zawsze:0zwyczajnie niezwyczajnie-i za to Cie lubie:)

KASANDRA pisze...

Fiu, fiu !!! Rewelacja fiu fiu !!!

Ania ze Wzgórza pisze...

Miaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuu

Toż to boskie jest i tyle! :) Cudo, cudeńko! :)

Ania ze Wzgórza pisze...

brocha oczywiście też! :) hehe

MonikaR pisze...

Piekna poducha, az Duffy zazdrosna, chociaz jej teraz chwilowo w glowie tylko meska strona kociej osoby;)
Nie nadazam komentowac przez moj wolny internet. No i ta oslonka na maszyne, cudny ten material czerwony z kwiatem.
Spelnienia i realizacji marzen w 2010 dla Ciebie i Twojej Migdalowej rodzinki! Mnostwo pomyslow!

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

przecudna podusia!!! te myszki, te serki - cudo!!!
broszka jest fantastyczna!!!

Wichrowa pisze...

Zazdroszczę Bazylii tej poduchy! Te dziurawce i podążająca za nimi myszka z zawiniętym ogonkiem...cudo po prostu!!
Pozdrawiam serdecznie :)

Anka pisze...

Migdałowo! Dziękuję za wyróżnienie, zanim zdążyłam napisać pod odpowiednim postem podziękowanie, Ty zdążyłaś naszyć i pokazać kolejne cudowności- znasz jakiś magiczny sposób na rozciąganie czasu?
Pozdrawiam śnieżnie

Imoen pisze...

Boska ta poducha! Te myszki, ten serek... Są powody do mruczenia;)

Pozdrawiam.

Marysia pisze...

No jeszcze sie kotu, ze tak powiem w ... poprzewraca :) Piekna poduszka. Ja dzis stworzylam poduszke-kota :) Pozdrawiam.

ofka pisze...

wcale sie nie dziwie ze Bazi lubi swoja "landrynkowa" poduszke :) te ilosci sera i mychy!!! kochana szyj, ciesz nasze oczy a serca wierszami - sa wspaniale. pozdrawiam snieznie bo wlasnie pada za oknem :)

minimysz pisze...

Jakie słodkie myszki!
Przyłączam się do grupy zazdroszczącej poduchy ;)

Ivona Bałdyga pisze...

Oj moja Kocica też pewnie nie pogardziłaby taką wygodną i piękną podusią w jej ulubionym kolorze różowym biskupim:)) Świetne masz pomysły Migdałowa, az miło sięogląda i czyta oczywiście też. Pozdrawiam:)
Ivona.