tak na szybko Karpie uszyte..15 minut tenze wyczyn mi zajal...a to tylko dlatego, ze z osobnikiem widocznym ponizej,dzis bedac na spacerze widzielismy Panow wedkarzy(tak na marginesie sport o niepojetej dla mnie glebi:).Franek zapragnal wedke i ryby...i co Matka miala zrobic?przylaczyc sie do Panow nie bylo jak...wiec do domku, skrawki lnu(bo tylko to pozostalo)i juz...karpiki wigilijne-pomimo blisksci noza-jak widac usmiechnete...a Franek lowi:)
dobrych snow:)
13 komentarzy:
Ależ ty masz niespożytą energie i wenę...tylko pozazdrościć:)
Rybcie urocze,a domki chociaż już chwaliłam to pochwalę jeszcze raz....cudo!!!
Kochana dla ciebie to moze karpik a dla mnie to pirania i uwazaj na Frania ...:)
i ciagle serdeczności urodzinowe sle :)!!!!
Rybki cudaśne !!!!
to bedzie lowienie :) sliczne rybki
Masz ty talent do szycia. te karpiki to nieziemskie jakieś - cudo!! No i tych domków tak ci zazdroszczę...
Podziwiam. :)
pikne i jakie usmiechniete przed tym co niechybne dla nich:)Domki boskie:)pozdrawiam
To ja bym w jednym takim chętnie zamieszkała. W tym do góry nogami najlepiej.
Ryby bajowe, cudaśne :)
Zycze Ci nieskonczonych pomyslow, sa fantastyczne:)
A jaka masz maszyne? Musze napisac list do Sw. Mikolaja i jeszcze nie wiem dokladnie o jaka poprosic:)
karpiki karpikami, ale Franuś jaki cudny, ach...
Szyj, szyj Kochana jak najwięcej :)
A tak w ogóle - to widzisz, miałam rację z tymi komentarzami i zaglądaniem, co?
moj maz powiedzial-ta babka to skarbnica pomyslow i mnie szlak trafil chachachaahhacha...gratulacje :)
qq tu migdalowa...dziewczyny plizz nie zawstydzajcie mnie:)mam kolezanke krawcowa i ona wciaz sprowadza mnie na ziemie chachachahaale powiem wam cichutko, ze straaasznie mile to co piszecie, to, ze mnie tu odwiedzacie i tak!tak ushi racje miala:)
jakie urocze te karpiki :) świetne mają uśmiechy :)
Prześlij komentarz