zechcialam... uszylam SOBIE:)broszki w ilosci sztuk trzy...po pierwsze:nie moje kolory:),po drugie:zdecydowanie nie moje kolory,po trzecie:bede nosic do szali i tym podobnych szyjnych owijaczy-bo sa fajne:) zmykam gotowac:)
Piękne, ożywiające jesienne otoczenie i zimowe zresztą też ;). Nad kolorami już się zachwycałam, ale jeszcze raz powiem, że ciepło-piękne :)). Pozdrawiam!
3 komentarze:
A czy taka piekna zolta to daloby sie u Ciebie zamowic?
Piękne, ożywiające jesienne otoczenie i zimowe zresztą też ;). Nad kolorami już się zachwycałam, ale jeszcze raz powiem, że ciepło-piękne :)).
Pozdrawiam!
Świetne broszki :)
Prześlij komentarz