środa, 28 października 2009

zamykam

zamykam
szuflade
zlosci na
przezyte

smutkow nieroznobarwnych

tecz niekolorowych

chmur co odbicia
niepozostawiaja

wgryzajac sie
w jablko soczystosc pelne
wyczekuje

landschaftowego

nieba

2 komentarze:

janciazmrowiska pisze...

To jabłko do mnie przemówiło - idę do kuchni:)... Piękne te pokrowce, cuda!

zainspirowana pisze...

swietne...
oglądam od najnowszego postu i dotarłam aż tutaj...
tu się zatrzymałam bo mi się podoba...

może dołączysz do nas na www.furtka.com.pl - na forum jest ciekawe miejsce...