poniedziałek, 25 maja 2009
cale zycie z wariatami czesc pierwsza:)
majowkowo wybralismy sie w gronie scislych wariatow na wyspy Fryzyjskie-przecudnie, bosko, fantastycznie w klimatach glupawkowych...co tyez mowia zdjecia ponizej.....w przyczepce jak zwykle Toska i Franek...szymon na szczescie pedaluje juz sam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz